Droga Olgo,
Pozostały niecałe dwa
miesiące do Twoich narodzin. Rodzice powoli przygotowują się do
tego. Mamie udało się namówić tatę do zrobienia małego
remontu Twojego i Heleny pokoju. Wprawdzie efekty pracy trochę mamę
rozczarowały, ale najważniejsze, że pokój jest gotowy. Helenka ma
nowe łóżko, na którym uczy się spać. Rodzice są z niej bardzo
dumni. Jeszcze zdarzy się jej spaść z łóżka w nocy, ale
generalnie radzi sobie bardzo dobrze. Sama chętnie idzie spać i
przykrywa się kołderką. Najważniejsze, że Twoje łóżeczko jest
już puste i czeka na Ciebie.
Nie wiemy czy wiesz, ale
kibicuje Ci bardzo wielu ludzi. Twoją stronę na Facebooku lubi już
ponad 150 osób. Twój tata, który jest z ery „przedfejsbukowej”,
nie może wyjść ze zdumienia. To niewiarygodne, że można się
jeszcze nie urodzić, a już mieć tak liczne grono znajomych. Na
Twojego bloga wchodzi kilkadziesiąt osób dziennie, choć rodzice za
wiele nie piszą.
Parę dni temu byliśmy
całą rodzinką na ostatnim badaniu USG. Chcieliśmy przyjrzeć się
uważnie Twojej prawej nóżce, ale tak się ułożyłaś, że nie
było to możliwe. Może to i dobrze, nie będziemy sobie już tym
głowy zaprzątać. Będzie jak ma być i tak nie mamy na to wpływu.
Poza tym pan doktor był bardzo zadowolony, jesteś zdrowa i ponoć
masz sporo ważyć. Ta ostatnia informacja nie ucieszyła mamę za
bardzo.
Mama z tatą poznają
coraz więcej rodzin, których dzieci z Fibular Hemimelią są
leczone w Polsce. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni do leczenia
w kraju, ale nie chcemy zapeszać, wszystko okaże się po
konsultacjach.
Mama mówi, że rwiesz
się już do wyjścia. Teraz fikasz na całego. Olu, nie możemy się
już Ciebie doczekać.
mama i tata
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz