Ironman,
legendarne zawody triatlonowe, morderczy dystans do pokonania: 3,8 km
wpław, 180 km jazdy na rowerze i 42 km (maraton) do przebiegnięcia.
To wszystko w wyznaczonym limicie czasowym. Czy można to przepłynąć,
przejechać i przebiec mając jedną krótszą nogę?
O
Sarah Reinertsen dowiedziałem się od jednego z czytelników bloga.
Sarah ma trzydzieści siedem lat, w jednym z wywiadów wspomina
zdarzenie, które szczególnie wryło jej się w pamięć. Miała 8
lat, była już po amputacji stopy i tak jak większość jej
koleżanek chciała trenować piłkę nożną. Na pierwszych
zajęciach trener odciągnął ją na bok, dał jej piłkę i
powiedział, żeby sobie ją poodbijała od ściany, sama. Inne
dziewczynki grały na boisku. Dzisiaj właśnie to wspomnienie, a nie
amputacja stopy, wywołuje u Sarah łzy. Jak sama mówi, zrozumiała,
że aby dać sobie radę musi być lepsza od swoich pełnosprawnych
rówieśników.
Na szczęście na swojej
drodze spotkała też innych ludzi, którzy namówili ją do
biegania. Tak, do biegania, choć wtedy nie umiała jeszcze biegać.
W wieku 17 lat dostała się do reprezentacji USA na paraolimpiadę w
Barcelonie, dyscyplina: bieg na 100m. W Barcelonie nie zdobyła
medalu, co było dla niej dużą porażką, więc postanowiła
spróbować swoich sił w triatlonie. W pierwszych zawodach Ironman
na Hawajach nie zmieściła się w wyznaczonym limicie czasowym,
zabrakło jej pięciu minut. Nie poddała się i w następnym roku,
jako pierwsza kobieta z protezą nogi, z czasem 15 godzin i 5 minut,
została Ironmanem.
Zdjęcie
Mohameda Lahna znalazłem w amerykańskiej grupie PFFD. Jest tak
sugestywne, że w naszym wirtualnym towarzystwie od razu wywołało
falę pozytywnych komentarzy. Mohamed od kilku lat trenuje triatlon,
jego marzeniem jest wystartowanie na najbliższej paraolimpiadzie w
Rio de Janeiro w 2016 roku, gdzie ta konkurencja zostanie rozegrana
po raz pierwszy w historii. Mohamed jest Marokańczykiem, na stałe
mieszka w Stanach Zjednoczonych, między treningami i zawodami
wychowuje z żoną jednorocznego synka. Muszę przyznać, że tak
pozytywnej osoby, która zwyczajnie zaraża swoim entuzjazmem, już
dawno nie widziałem.
Zarówno
Sarah Reinertsen jak i Mohamed Lahna nie wydłużali swojej krótszej
nogi. Czasem tak jest z PFFD, że kość udowa jest za krótka lub
nie ma jej wcale i jedyna możliwość na sprawne poruszanie to
protezowanie nogi. Jest tu kilka opcji: można amputować stopę,
można przeprowadzić operację rotacyjną, można po prostu zostawić
krótszą nogę, lecz zawsze potrzebna jest proteza. Każda z tych
dróg ma swoje wady i zalety, wybór jest bardzo trudny, tym
bardziej, że to rodzice muszą podjąć decyzję w imieniu dzieci.
Czy dziecko będzie miało pretensję, do rodziców, że zdecydowali
się na amputację? A może odwrotnie, będzie miało pretensję, że
się na nią nie zdecydowali? Jest to naprawdę duży dylemat i nie
ma tu jednoznacznej odpowiedzi. Rodzice Sarah zdecydowali o amputacji
stopy gdy miała 7 lat i Sarah nie żałuje tej decyzji. Mohamed
wychował się w Maroku, gdzie lekarze nie bardzo wiedzieli co zrobić
z nogą, więc wstrzymali się z wszelkimi interwencjami
chirurgicznymi. Teraz Mohamed mówi, że lubi swoją stopę i nie
mógłby jej amputować.
Kto
wie, może za niecałe dwa lata po raz pierwszy w życiu będę
oglądał i emocjonował się paraolimpiadą. Już wiem komu będę
kibicował w zawodach triatlonowych.
Link
do krótkiego filmu o Sarah Reinertsen jest tutaj.
Sarah
zajmuje się zawodowo również szkoleniami motywującymi,
zamieszczamy link do takiego szkolenia (niestety w języku
angielskim) tutaj. Warto.
Tata